Dla tych, którzy nie wiedzą do końca czym jest dieta sirtuinowa, przygotowaliśmy pakiet informacji, przy małym wsparciu Adele, która niejako stała się najlepszą ambasadorką tego modelu żywienia. Zapraszamy do lektury!
Kojarzysz z pewnością Adele wykonującą swój najpopularniejszy utwór „Rolling in the Deep”. Był rok 2010, a krągła wokalistka właśnie podbijała muzyczny box office na całym świecie. Jakże wielkim zaskoczeniem dla fanów było jej najnowsze zdjęcie. Różnica między Adele z 2010 r. a 2020 r. wynosiła prawie 40 kg. Media donoszą, że do dziś piosenkarka straciła w sumie 45 kg. Wygląda przy tym promiennie i zdrowo.
Gdy niedługo potem jej osobista trenerka zabrała głos w mediach, wyjaśniła, że wielka metamorfoza gwiazdy jest zasługą diety SIRT. Wtedy świat oszalał na punkcie nowego modelu żywienia. Również w Polsce pojawiły się pierwsze publikacje na ten temat – zarówno opracowywane przez dietetyków, jak i poradniki osób, które dietę stosują od dawna.
Najważniejsze jednak jest to, że dieta SIRT zgodna jest z najnowszymi wynikami badań na temat żywienia i zaleceniami dietetyków. Nie wykluczamy z niej ani węglowodanów, ani białka. Chodzi po prostu o to, aby była jak najbardziej roślinna i nieprzetworzona. W ten sposób chronimy organizm przed nowotworami, cukrzycą, chorobami serca, nadciśnieniem tętniczym czy otyłością.
Sirtuiny nie tylko sprawiają, że mamy mniejszą potrzebę jedzenia, ale również spowalniają syntezę cholesterolu i kwasów tłuszczowych w naszym organizmie. Dodatkowo kontrolują procesy glukoneogenezy i glikolizy, pomagając utrzymać właściwy poziom insuliny we krwi. Wszystkie produkty o podwyższonej ilości polifenoli (kakao, winogrona, borówki, zielone warzywa liściaste, kawa, zielona herbata, orzechy i pełne zboża) pełnią zatem rolę sprzymierzeńców nie tylko szczupłej sylwetki ale również zdrowia naszego DNA.